Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2018

NOSTALGIA #9 — Toy Biz Cable (1992)

Ekhm. Zaczniemy z grubej rury. Historia pełna jest ludzi określanych mianem wielkich, którzy stworzyli coś naprawdę znaczącego lub mieli ogromny wpływ na kształt danej epoki. Jeśli chodzi o komiks, to jednym z nich jest pewien gość, który nie potrafił co prawda rysować stóp, ale doskonale za to rysował nienaturalnie wielkich mężczyzn, ich nienaturalnie wielkie spluwy i kobiety o nienaturalnie wyeksponowanych kształtach. Człowiek ten nie tyle wpasował się w dominujący w końcówce lat 80 kult męskości, ile stworzył fundament, na którym wyrosła cała masa zainspirowanych nim, lepszych i gorszych twórców tamtego okresu, a także spora ilość dzieciaków, które z łezką w oku wspominają dawno minione lata i pierwsze numery takich hitów jak "X-Force" czy "Youngblood". Tym człowiekiem jest nie kto inny jak kontrowersyjny i jedyny w swoim rodzaju Rob Liefeld — mężczyzna, który nienawidzi stóp, ale za to uwielbia coś zupełnie innego. Facet, który kochał kieszonki